O słodkich batatach i transoceanicznej żegludze
W badaniach naukowych liczą się dowody, a nie przeczucie czy natchnienie. Ale nie zawsze – przykładem jest słynny norweski badacz, podróżnik i odkrywca Thor Heyerdahl.
Heyerdahl dał wiarę legendzie opowiedzianej przez jednego z tubylców na wyspie Fatu Hiva. Według niej ludność Polinezji mieszkała kiedyś daleko za oceanem, a przywódcą, który przeprowadził łodzie przez wielką wodę, był Kon-Tiki, wódz Inków. Heyerdahl zbudował tratwę, jaką jego zdaniem mogliby zbudować Inkowie – z wyjątkowo lekkich pni drzewa balsa. W 1947 r. tratwą tą, o nazwie Kon-Tiki, przepłynął 3770 mil morskich (ok. 6980 km) w ciągu 101 dni, docierając do Polinezji. Opinia publiczna zachwyciła się tym wyczynem.
Podróżnik opisał tę wyprawę w książce, która stała się światowym bestsellerem; autor zyskał sławę. Zachwycony świat nie chciał słyszeć zastrzeżeń podnoszonych przez naukowców oponujących – słusznie – przeciw uznaniu rejsu Kon-Tiki za dowód kontaktów populacji z Ameryki Południowej i Polinezji, czy szerzej: w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta